iPadło jabłko

Podczas niedawnych świąt w moim domu objawił się iPad. By zacytować Klasyka: IT works like magic. Dopiero po kilku godzinach używania tabletu uświadomiłem sobie (#facepalm), że na stałe zagościła u mnie nowa konsolka. Lepiej późno niż później (#konsolacja). Zrezygnowałem z kilerskich tytułów w rodzaju „Infinity Blade 2” czy nagradzanego „Dead Space” (jeżeli chodzi o horror, TO wystarczy, że ostatnio wróciłem do lektury „To” Stephena Kinga – nawiasem mówiąc fascynujące to to). Zaciekawiło mnie natomiast iGranie spod znaku „Contre Jour” i „World of Magoo”. Rozpocząłem jednak od tytułów darmowych w ramach „12 Days of  Christmas”. Musiałem odpalić jakiekolwiek wyścigi, żeby pokręcić iPadem (żyroskop!). iPadło na „Sonic Racing” – OK, ale potem rzucili do iTunesów przygodówkę i było jeszcze lepiej. David Duchovny powiedział kiedyś, że ucieszył się, iż dostał od Ivana Reitmana scenariusz „Ewolucji”. Duchovny występował wtedy w „Archiwum X”, a po lekturze tekstu szybko zorientował się, że nowy film – podobnie jak serial – ma opowiadać o kosmitach, co skomentował: „cholera, znowu ufokach, ale zagram”. No więc, znowu gram w „Broken Sword 2”. Zawsze odbierałem klasyczne przygodówki jako rodzaj literatury wśród gier (nie przepadam za cRPG):  większości linearne opowieści, obfite dialogi, spokojna kontemplacja świata przedstawionego. Ale dopiero na tablecie ta „literackość” nabiera nowego znaczenia. Namacalny kontakt z ekranem trzymanym na kolanach niczym książka. Przede wszystkim: czy może być lepsza realizacja idei point-and-click niż odpalanie tego typu gier np. na iPadzie? Fantastyczne. Następne w kolejności uruchomię „The Secret of Monkey Island”, a potem się zobaczy (i dotknie). W każdym razie nie spodziewałem się rewelacji, aPadłem na kolana.

Innego końca konsol nie będzie.

Witamy w Menażerii: Hipster Barista

 

6 odpowiedzi do “iPadło jabłko

  1. Borys

    Od dwóch tygodni jestem posiadaczem iPada (pisałem nawet o nim niedawno na blogu) i doszedłem do takich samych wniosków, co Ty — brakuje tutaj przygodówek point’n’click, brakuje [i]ScummVM[/i]. Ale uważam, że równie wybornie grałoby się na iPadzie w stare strategie turowe. Pierwsza [i]Civilization[/i]. Pierwszy [i]Master of Orion[/i]. Pierwszy [i]Jagged Alliance[/i]. [i]Colonization[/i]. [i]HoMM[/i]. [i]Battle Isle[/i]. [i]Panzer General[/i]. [i]Incubation[/i]. Mmmmm…

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *