Skanujemy: o pochodzeniu Reaperów, UFO i Retro City Rampage

Nazbierało się linków do ciekawych tekstów i filmików, oj nazbierało się. Zaległości sa takie, że nie sposób nadrobić ich wszystkich w jednej notce, ale warto spróbować podzielić się choć częścią. Do dzieła zatem!

xcom_beforeafter

X-COM wczoraj i dziś.

Adam Sessler z Rev3Games usadził koło siebie Julliana Gollopa, twórcę oryginalnego „UFO: Enemy Unknown” (znanego także jako „X-COM: UFO Defence”), i Jake’a Salomona, twórcę remake’u tegoż, zatytułowanego „XCOM: Enemy Unknown”. Efektem była bardzo ciekawa rozmowa, której warto posłuchać, choćby po to, żeby dowiedzieć się ile osób tak naprawdę stworzyło pierwsze UFO. Stanowi to również dobry pretekst by po raz kolejny zalinkować kolegę Szpaka Marcelego, którego fanfik “W marcu” (alternatywny link)powstał właśnie na kanwie tej nowego XCOM.

Pozostając w klimatach science-fiction, przejdźmy gładko do przygód komandora Sheparda. „Mass Effect 3” w formie tekstowej przygodówki? Czemu nie! Poza za walorem humorystycznym jest to doskonały ironiczny komentarz co do treści ostatniej części kosmicznej trylogii.

me2-tali-zorah

Każdy pretekst jest dobry, by podzielić się obrazkiem pięknej Tali.

A swoją drogą – czy wiedzieliście, że koncept Reaperów został zaczerpnięty z serii opowiadań i książek o Berserkerach Freda Saberhagena? Jeśli nie, to już wiecie. W drugiej części cyklu pojawia się nawet odniesienie do tego uniwersum w osobie admirała Zaal’Koris vas Qwib-Qwib. Ostatnia część nazwiska u Quarian to nazwa macierzystego statku, w tym przypadku Qwib-Qwib. Tak samo nazywała się polująca na Berserkerów samoświadoma kosmiczna jednostka w opowiadaniu Rogera Zelaznego “Itself Surprised”. Jakby nie dość było tego nawiązania, autorzy z BioWare dołożyli tu dwuznaczny żarcik: wspomniany admirał żali się, że nazwa Qwib-Qwib jest niepoważna i wolałby dowodzić statkiem, który nosiłby bardziej dumne miano, na przykład Defranz czy Iktomi. Sęk w tym, że wtedy Zaal’Koris nazywałby się vas Defranz bądź vas Iktomi, co po angielsku wymawia się jak “vas deferens”, czyli nasieniowód, bądź “vasectomy”, czyli wazektomia…

Na bloga Mroczna Sztuka Ogłupiania, znanego dawniej jako Czajniczek Pana Russella, zaglądam nieregularnie. Nakłuwanie balonu ignorancji i ciemnoty jest rzeczą pożyteczną, acz wolę, by zajmował się tym ktoś inny – nalinkuje się człowiek, naudowadnia, nastuka literek, a koniec końców świra od homeopatii, leczenia świecowaniem uszu czy obsesji na punkcie Michnika i tak nie przekona. Za to w naszym małym gronie graczy mogę podzielić się noszącym wdzięczny tytuł „Pograłem na komputerze, więc idę strzelać do dzieci” wpisem o związkach między graniem w gry wideo a strzelaniem do ludzi. Warto mieć na podorędziu na okoliczność kolejnej debaty o brutalnych grach.

Kolejny ciekawy wpis znajdziemy na blogu Inżyniera Wszechświetności, którego autorem polecany już kiedyś w tym cyklu Jacek Jakub Wesołowski. Notka traktuje o filmie “Atlas Chmur”, a konkretnie o tym, dlaczego lepiej sprawdziłby się on jako gra. Co do mnie, to zwyczajowo wolę najpierw przeczytać książkę.

retrocitywii_610Na łamach Jawnych Snów Aleksander Borszowski zdecydowanie nie zachwycał się „Retro City Rampage”. Różowe gogle nostalgii zadziałały jednak na wielu innych graczy, bo tytuł ten sprzedał się całkiem nieźle – ok. 100,000 sztuk to dobry wynik, jak na drobiazg od niezależnego dewelopera. Ja jednak nie o tym. Otóż co by nie mówić o poczuciu humoru i umiejętnościach designerskich Briana Provinciano, to nie sposób odmówić mu jednak mad coding skillz, których potwierdzeniem może być stworzenie demake’a „Retro City Rampage” na ośmiobitowego NESa. Szacuneczek!

A na zakończenie dzisiejszych polecanek, hermetyczny żart dla osób, które grały w „Assassin’s Creed”. Zerknijcie w ten artykuł o tym jak Patrice Désilets został zwolniony z Ubisoft (po raz drugi!), a potem przeczytajcie pierwszy komentarz. Mnie rozłożył na łopatki.

Jedna odpowiedź do “Skanujemy: o pochodzeniu Reaperów, UFO i Retro City Rampage

Skomentuj Michał Gancarski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *