Archiwa tagu: Uncharted: Złota Otchłań

Podsumowanie 2013

Na Jawnych Snach w ostatnich latach powstała nowa świecka tradycja robienia podsumowania roku. Paweł Schreiber dostarcza celne obserwacje trendów w świecie gier, ja zaś quasi-blogaskowe wstawki o tym, w co grałem i co mi się spodobało lub nie spodobało. Uprzedzam z góry, żeby uniknąć kwaśnych komentarzy, bo ktoś spodziewał się czegoś innego: jeśli chcecie treściwą listę best of, zapraszam do Pawła, tu jest mój kawałek podłogi. Tekst może być długi, a ponadto zawierać śladowe ilości kotów, dramy i rzewnego pitolenia. Innymi słowy, zostaliście ostrzeżeni.

Parafrazując Sapkowskiego, wbrew przepowiedniom Majów świat nie skończył się w 2012. Ale i tak było ciekawie.

Czytaj dalej →

ReVITAlizacja

Znienacka zaatakowało mnie wczoraj swoją nową wunderwaffe Sony. Nie stawiałem oporu.

Szychtowałem akurat w fabryce, walcząc w amoku z jakimś tekstem, który ostatecznie i tak spadł z makiety (wrr!), gdy zadzwonił telefon. Czy chciałbym? Chciałbym. I choć wzięto mnie z zaskoczenia pytaniem, które niejednego wprawiłoby w konsternację („Mamy też gry. Czy podesłać je panu z konsolą?”), jakimś cudem, mimo typowego dla godzin deadline’u zawężenia świadomości, obstawiłem właściwą odpowiedź [oklaski]. Kurier dowiózł, czas znalazłem dopiero wieczorem, wracając do domu kolejką. I tak powinno być, przenośną konsolę wypada testować w warunkach polowych.

Czytaj dalej →