“– […] rozumuję logicznie – powiedział B’oosa śmiejąc się. – Nie oznacza to jednak, że muszę działać konsekwentnie.”
Powyższy cytat, jeden z moich ulubionych, pochodzi z powieści science-fiction “Nie ma ciemności” autorstwa Joe i Jacka Haldemanów. Znakomicie nadaje się na motto tej notki, w której przyznać się muszę do pewnej ekstrawagancji, zasadniczo stanowiącej zaprzeczenie mojego podejścia do grania, jak również opinii które wyraziłem w felietonie na Polygamii.
Ale po kolei.