No cóż, naturalny cykl życia, powiedziałbym. Rozkwit, szczyt, plateau, obumieranie. Jawne są teraz już chyba za punktem przegięcia.
Przyczyny są prozaiczne. Olaf ma pracę i dzieci, Paweł doktorat i syna, ja pracę i koty, Aleks CD-Action, Misiael swojego bloga, Dawid Technopolis, Roman wydawnictwo i tak dalej, i tak dalej. Tak się akurat złożyło, że osoby w którymś momencie będące siłą napędową JS mają inne rzeczy na głowie. To w końcu tylko działalność poboczna.
Zobaczyłem nagłówek w RSSie i się przeraziłem że Jawne Sny zamykają.
RIP Terry [`]
Chyba wolałbym zobaczyć koniec Jawnych Snów niż informację o śmierci Terry’ego Pratchetta. :(
Patrząc po ilości i częstotliwości wrzucania nowych tekstów to JS prawie można uznać za zamknięte. :x
No cóż, naturalny cykl życia, powiedziałbym. Rozkwit, szczyt, plateau, obumieranie. Jawne są teraz już chyba za punktem przegięcia.
Przyczyny są prozaiczne. Olaf ma pracę i dzieci, Paweł doktorat i syna, ja pracę i koty, Aleks CD-Action, Misiael swojego bloga, Dawid Technopolis, Roman wydawnictwo i tak dalej, i tak dalej. Tak się akurat złożyło, że osoby w którymś momencie będące siłą napędową JS mają inne rzeczy na głowie. To w końcu tylko działalność poboczna.
No, wydawnictwa (jeszcze) nie mam, ale nazwisko zobowiązuje… Pozdrowienia dla Czytelników Jawnych!
Jako czytelnik się nie spieszę. Ta strona i tak nie skupiała się na nowościach, a żadna inna mi jej nie zastąpi. Zwłaszcza po zwinięciu się LAGa.
http://www.eurogamer.net/articles/2015-03-18-elite-dangerous-gets-pratchetts-disc-starport
Jawne Sny nie mają terminu przydatności do spożycia! Przyznam jednak, że sporo kurzu na JS się już zebrało…