No jasne, korciło mnie, by – skoro już się dokopałem do Tego Zespołu – wyłuskać z jego historii Ten Kawałek. Fakt, nigdy się nie zestarzeje i zawsze będzie zdolny przyprawiać o ciarki, ale to by był zbyt oczywisty wybór. Jan Stasieńko otrzyma zatem w ramach podziękowań za wkład w Jawne Sny równie fajną, ale mniej ograną piosenkę wykonywaną przez Erica Burdona z kumplami.
Piosenka menażeryjna (3)
1 odpowiedź