Od kilku dni w sieci można kupić głośny dokument Lisanne Pajot i Jamesa Swirsky’ego. Jeśli go jeszcze nie widzieliście, to szybko powinniście nadrobić to zaniedbanie.
Dlaczego? Bo to produkcja o grach, które nie tylko przewijały się przez wpisy w Jawnych Snach, ale też, mam wrażenie, są bliskie duchowi tego serwisu. A może raczej: to film o twórcach tych gier. Choć w wypadku kameralnych, niezależnych produkcji, dystans pomiędzy samą grą a jej autorem nie jest duży. Z „Indie Game: The Movie” wynika, że niemal nie istnieje.