Archiwa tagu: Odyseja kosmiczna 2001

Tęsknota za dotykiem (1)

Na początek – dwie piękne sceny z „Odysei kosmicznej 2001” Stanleya Kubricka. W początkowej części filmu na sawannie zamieszkanej przez małpoludy – przodków człowieka, pojawia się tajemniczy monolit. Nasi kudłaci praojcowie otaczają go, zaczynają do niego nieśmiało podchodzić, wreszcie jeden z nich zdobywa się na śmiałość, wyciąga rękę i dotyka jego gładkiej powierzchni. Żeby zrozumieć nieznane, musi je poczuć pod palcami. Miliony lat później podobny monolit zostaje odnaleziony na księżycu. Jest fotografowany, prześwietlany, analizowany na najróżniejsze sposoby – ale kiedy podchodzi do niego astronauta, odruch jego przodka z innej ery dziejów ziemi pozostaje ten sam. Wyciągnięta ręka i palec dotykający gładkiej powierzchni. Jaki jest nasz najważniejszy zmysł? Wzrok, rzadziej słuch? A może człowiek to taki stwór jak w „2001” – musi wszystkiego dotknąć, nawet metafizyki.

Czytaj dalej →