No i masz. Jawne Sny działają już od miesiąca. To jeszcze na pewno za krótko, żeby sprawdzić, czy temu akurat bobasowi już wyrzynają się ząbki, i czy będzie w stanie tymi ząbkami cokolwiek rozgryzać, ale mimo wszystko coś można podsumować, żeby jubileusz należycie uczcić.

Po pierwsze, oto zestawienie najciekawszych haseł wstukanych w Google’a, które doprowadzały internautów do JS:

Sen oskubane kurczki

Powody śmierci welonów

Gry gaszenie świeczek

dwarf fortress snów

jawność prasy

gdy „opadną czarodziejskie stroje” wcale

frustracja programistów

dziennikarz wielbłąd

Jeżeli potraktować te hasła jako syntezę tego, co się na Jawnych Snach przez miesiąc działo, okazuje się, że jesteśmy dużo ciekawsi, niż sami myśleliśmy. Autora hasła „sen oskubane kurczki” proszę o ujawnienie się – jestem skłonny osobiście ufundować mu skromną nagrodę.

Drugą rzeczą, o której warto wspomnieć, jest profil interesujących się nami spambotów, próbujących wzbogacać dyskusję o poszczególnych artykułach. Nie wiedzieć czemu, trafiają się nam (a może raczej naszemu filtrowi antyspamowemu) wyłącznie boty ukierunkowane zdrowotnie – żadnych ofert poprawiania jakości życia pozamałżeńskiego ani tanich podrabianych Roleksów, tylko kolonoskopia i szczepionki na wietrzną ospę. Wolelibyśmy serię propozycji przejęcia władzy w jakimś małym państewku, ale tak też jest ładnie.

Wszystkim Czytelnikom JS nisko się kłaniamy i niniejszym wchodzimy w następny miesiąc działalności.