Chociaż Jawne Sny zapadły ostatnio w świąteczny sen zimowy, pod ich powierzchnią zaczyna się powoli kotłować, bo szykują się teksty podsumowujące odchodzący w przeszłość rok 2013 – z punktu widzenia gier wideo całkiem ciekawy. Zanim się pojawią, chciałbym zwrócić uwagę czytelników JS na interesujące podsumowanie roku, które już się ukazało na blogu interakcja w dziale kulturalnym gazeta.pl. Jego autor, game_off, grał we wszystko, w co zagrać należało (od iOSa przez PC-ta po konsole), i wyciągnął z tego wnioski, które w wielu miejscach bardzo mocno pokrywają się z moimi. Co, oczywiście, strasznie utrudnia mi pracę nad moim własnym podsumowaniem (nie chcę powtarzać rzeczy już napisanych). Takie życie. Zachęcam do lektury!
Stary rok podsumował też – w telegraficznym skrócie – Olaf, na którym spoczęło trudne zadanie wybrania dziesięciu najważniejszych gier mijającego roku na potrzeby zestawienia HITY 2013 w „Polityce”. Co wybrał – można zobaczyć TUTAJ.
Z takich gier typu The Journey, Dear Esther etc. to teraz można kupić za 0,5$ '”9.03 m” na Steam nawiązujące to fali tsunami w Japonii w 2011 roku tutaj – http://groupees.com/hh.
Można kupić więcej gier (każda za 0,5$), każdy 1$ to 1 posiłek dla głodnych. Ja oprócz tej gry wziąłem jeszcze już nie aspirujące do dzieł sztuki, ale być może ciekawe „Draw A Stickman: EPIC”, „Gateways”, „Gentlemen!”. Jest jeszcze np. opisywane na tamtym blogi interakcja (jako wtórne) Driftmoon. Natomiast Q.U.B.E. po obejrzeniu trailera wydaje mi się dosyć nudną podróbką Portala i to bez żadnych monologów, zbyt rozwiniętej fabuły itp.
@kamil – ja z tego zestawu polecam jeszcze z całego serca „Avernum: Escape from the Pit”. Grafika bardzo taka sobie, ale cała reszta – kapitalna. Arcyepicki RPG.