Zima w Moskwie dzisiaj dość łagodna. Ot, cztery stopnie poniżej zera. Tylko wiatr zimny. Władimir Władimirowicz Putin otula się mocniej swoim szynelem. Jemu może najzimniej. Jeszcze do niedawna był jak car na Kremlu, ogrzewany miłością Narodu, a teraz ciepła z tej miłości jakby już coraz mniej. Narodowi coraz więcej się nie podoba. Naród trochę się chwilowo uspokoił, ale przecież jeszcze przed chwilą wychodził na ulicę, chociaż było duże zagrożenie epidemią grypy. Nie jest dobrze. Władimir Władimirowicz bierze do ręki polskie pismo „Play” i na jego twarzy rozkwita nieśmiały uśmiech. Dołączone do pisma gry to „Alfa Antiterror” i „Man of Prey”. Może Polacy wreszcie nas zrozumieją, myśli Władimir Władimirowicz. Przynajmniej tyle.
Archiwa tagu: Alfa Antiterror
Skanujemy: subiektywny przegląd tygodnia
Mam pewne poczucie winy. Przez ostatni tydzień, jeśli chodzi o gry, nie dobierałem sobie rozrywek zbyt ambitnie. To, że miałem dość dużo pracy i musiałem się trochę odmóżdżyć, nie jest żadnym usprawiedliwieniem. To, że nie miałem czasu, żeby głębiej wchodzić w jakąkolwiek nową grę – także. Grałem sobie prawie tylko w komercyjne hity z Ubisoft Montreal – „Assassin’s Creed 2” i „Splinter Cell: Conviction”. I byłem zachwycony. Przypomniałem sobie, czemu Ubi Montreal to jedna z moich ulubionych firm. Boże, jak dobrze sobie czasem niezobowiązująco pobiegać między ludźmi, podziwiając przepiękną grafikę, zrzucając przeciwników z dużych wysokości i słuchając panicznych okrzyków „gdzie on się podział”? Ale żeby w przyrodzie panowała równowaga, trzeba też zwrócić uwagę na gry, których produkcja kosztowała mniej i o których świat wie mniej. Taki więc będzie motyw przewodni dzisiejszego przeglądu tygodnia.