Archiwa tagu: Metal Gear Solid

Rozmowy z botem: Dylemat Otacona

Kiedy myślę o obrazie miłości w grach wideo, od razu przychodzi mi do głowy najbardziej oczywisty przykład: pierwszy „Metal Gear Solid”. Bohaterowie tej gry znajdują czas nie tylko na ukrywanie się po kątach oraz strzelanie do ludzi i zwierząt, ale również na bardzo poważne rozmowy o wszystkim, co im przyjdzie do głowy. Również o miłości. Najsłynniejszą dyskusję na ten temat odbywa oczywiście onieśmielony Snake z jeszcze bardziej onieśmielonym Otaconem:

Czytaj dalej →

2011 moim okiem

Podkreślam – to sprawy istotne z mojego punktu widzenia. Proszę zatem nie zastanawiać się zbyt długo, dlaczego brakuje tu gry X czy problemu Y. Raz – brak czasu na całe spektrum, dwa – na znaczną część spektrum po prostu szkoda czasu.

   

Najważniejsze:

Czytaj dalej →

Fedrujemy: „Heavy Rain” a sprawa powszechna (4)

Od Olafa: Głosem Marzeny Falkowskiej kończymy republikację dyskusji o „Heavy Rain”, która miała miejsce na łamach „Kultury” rok temu. Co prawda punktem wyjścia jest w tym tekście głośna niefortunna wypowiedź Rogera Eberta, ale i o produkcji Davida Cage’a pada parę mocnych zdań. Przedstawiłem czytelnikom „Kultury” poglądy Marzeny z tym większą satysfakcją, że były odmienne od moich. Cóż, przynajmniej w kilku istotnych kwestiach – jak wiecie, jestem entuzjastą „Heavy Rain” i łatwo wybaczam Cage’owi pomniejsze potknięcia, bo bilans projektu postrzegam jako zdecydowanie dodatni. Louvette jest wobec „Heavy Rain” dalece bardziej krytyczna. Reasumując: taka polaryzacja opinii jest generalnie dobra dla czytelnika, bo między opozycyjnymi sądami powstaje przestrzeń, w której można samodzielnie rozważać za i przeciw, wyrabiając sobie własne zdanie. Mam nadzieję, że i dla Was to zderzenie postaw okaże się ciekawe. Co prawda od tamtej dyskusji minął rok, ale temat nic nie stracił na aktualności.
Artykuł ukazał się w druku 16 kwietnia 2010 roku.

***

Czytaj dalej →