Archiwa tagu: You Have To Win The Game

Nieoczywisty urok CeGły

Karta CGA (Color Graphics Adapter), w Polsce pieszczotliwie zwana “Cegłą”, została wprowadzona na rynek przez IBM w 1981 roku. Była pierwszą prawdziwą kartą graficzną w komputerach IBM PC. Jej poprzedniczka MDA (Monochrome Display Adapter) wyświetlała wyłącznie obraz monochromatyczny w trybie tekstowym. Natomiast CGA generowała obraz w kolorze i w trybie graficznym, to znaczy takim, który pozwala adresować pojedyncze piksele na ekranie.

Oryginalna CGA była ośmiobitową kartą ISA (standard wprowadzony przez firmę IBM), zbudowaną w oparciu o kontroler wideo MC6845 firmy Motorola. Na pokładzie znajdowało się zaledwie szesnaście kilobajtow pamięci RAM. Przyczyną była wysoka cena tych układów, jednak poważnie ograniczało to możliwości generowanej grafiki. Cała konstrukcja CGA była kompromisem między kosztem produkcji, kwestią kompatybilności z poprzednimi sprzętami IBM (jak na przykład monitory monochromatyczne przystosowane do kart MDA) oraz potrzebami użytkowników biznesowych – możliwości graficzne były na szarym końcu tej listy. Czytaj dalej →

Musisz Przeczytać Ten Wpis

TheGame-2012-05-21-06-50-13-10

Lubię retro. Choć doskonale rozumiem  – i w pełni popieram – postawę Aleksandra, zawsze bardzo chętnie sięgam po gry emulujące doznania towarzyszące mi na samym początku mojej growej edukacji. Z tego też powodu moje zainteresowanie wzbudziła prosta platformówka zatytułowana „You Have To Win The Game” stworzona przez J. Kyle’a Pittmana pod szyldem Pirate Hearts. Pittman na co dzień jest pracownikiem Gearbox Software i pracował przy wielu komercyjnych, wysokobudżetowych produkcjach, takich jak obie części „Borderlands”, „Brothers In Arms” czy „Duke Nukem Forever”. Prowadzenie Pirate Hearts jest dlań zajęciem czysto hobbystycznym, zaś „YHTWTG” to darmowy niezależny projekt stworzony po godzinach pracy, niesiony falą tęsknoty za estetyką gier komputerowych lat osiemdziesiątych zeszłego stulecia. Zwykła platformówka jakich wiele do tej pory powstało i jakich powstanie jeszcze mnóstwo.

Czytaj dalej →