– Moja droga córko, zaspałaś!
– Czułem się wyjątkowo niedobrze, mamusiu.
– Ty tutaj narzekasz na ból głowy, a czyż twoje wszystkie żony nie stoją na skraju śmierci?
Taki jest pierwszy dialog w „Pirouette”, znakomitym flashowym drobiazgu Stephena Lavelle (increpare) i Haydena Scotta-Barona (dock), dostępnym za darmo w przeglądarce. Mój przekład zdradza jednak oryginał, bo język polski wymusza użycie rodzaju gramatycznego („czułem się”) – w „Pirouette” nie jest jednak całkiem pewne, czy główna postać jest mężczyzną, czy kobietą. Mama zwraca się do niej „córko”, ale nasza postać wygląda jednak raczej jak facet, ma zresztą żony (byłe? aktualne? wyobrażone?).